Naturalna sesja noworodkowa to nie tylko mnóstwo czułości i bliskości na sofie czy łóżku. Na sesji poza zdjęciami maluszka w objęciach świeżo upieczonych rodziców, tworzę też kadry uchwycone niepostrzeżenie, w międzyczasie.
Naturalna sesja noworodkowa nigdy nie przebiega w pośpiechu, a jej przebieg zależy od najmniejszego członka rodziny. Zwykle nasze spotkanie trwa około 1,5 godziny, ale jeśli noworodek nie ma nastroju na zdjęcia, to oczywiście kończymy je wcześniej. Gdy potrzeba – w czasie sesji robimy przerwy. Towarzyszę Wam z aparatem podczas uspokajania maluszka, zmiany ubranka po ulaniu mleka, a jeśli zechcesz – zatrzymam też w kadrach momenty z karmienia piersią. Uwielbiam te fotografie złapane ukradkiem, gdy jesteście całkowicie pochłonięci maleństwem. Nieco bardziej reportażowe, ale nadal z mnóstwem czułych gestów i miłości w oczach. Jestem pewna, że Ty też pokochasz takie naturalne fotografie!
Często dostaję pytania, w jakim czasie od narodzin powinno zrobić się sesję. I zawsze odpowiadam – to zależy od Was i Waszego samopoczucia. Doskonale zdaję sobie sprawę, że porody są różne, a połóg potrafi odbić się mocno na nastroju. Zależy mi, abyście na sesji czuli się komfortowo, wiek maluszka nie ma dla mnie znaczenia. Zdjęcia możemy wykonać zarówno od razu po wyjściu ze szpitalu lub po kilku tygodniach od narodzin. Decyzja o czasie sesji zależy od Was!
Zerknij jak wyglądała sesja 14-dniowej Idy:
Marzy Ci się domowa sesja z noworodkiem?
Zapraszam do zapoznania się z moją ofertą!
Zajrzyj też na mój Instagram, gdzie na bieżąco publikuję zdjęcia z sesji zdjęciowych!
